KAWA, ALKOHOLE
Po zakończeniu posiłku pani domu wstaje, dając gościom znak, że pora przejść do salonu. Tam częstuje ich kawą lub herbatą.
Kawy nie podaje się do stołu. Wnosimy ją na tacy i podajemy gościom. Filiżanka stoi na spodku, obok niej leży łyżeczka. Nigdy nie umieszczamy jej w filiżance. Właściwie nie używa się już szczypiec do cukru, jeżeli jednak chcemy osłodzić kawę połową kostki, przełamujemy ją dyskretnie, a pozostałą część odkładamy na brzeg spodka. Sięgając po cukier sypki, używamy wyłącznie przeznaczonej do tego celu łyżeczki umieszczonej w cukiernicy, pamiętając, by jej nie zamoczyć w kawie.
Pijąc kawę, trzymamy spodek w lewej ręce, a filiżankę unosimy do ust prawą ręką. Po zamieszaniu kawy łyżeczkę odkładamy na spodek.
Po posiłku pani domu częstuje gości alkoholem. Wcześniej ustawia na tacy odpowiednie kieliszki – do wódki, do koniaku, armagnacu i likieru. Niegdyś kobiety nie piły alkoholu, dziś jest jednak inaczej, nie pomińmy ich zatem przy tym poczęstunku.
Panowie, którzy mają ochotę wypalić cygaro, czekają, aż alkohol zostanie podany, i wówczas proszą panią domu o pozwolenie.
Po godzinie lub dwóch podajemy soki owocowe. Dla gości jest to znak, że nie należy już zbytnio przedłużać wizyty.