Menu
Ustalając menu należy zastanowić się, na jaką możemy liczyć pomoc. Jeżeli pani domu samodzielnie przygotowuje posiłek, powinien być on prosty, by nie musiała zbyt często opuszczać gości.
Skromniejsze menu. Obejmuje przystawki, danie główne, sery i deser. Podajemy zatem surówki lub zupę (we Francji do posiłku jedzonego w południe – surówki, wieczorem – zupę). Dla uproszczenia jedno z dań – zimne, podawane na przystawkę lub jako danie główne, możemy przygotować wcześniej. Nie zapominajmy jednak, że nawet podczas przyjęcia zaimprowizowanego w ostatniej chwili, gość oczekuje, iż posiłek będzie smaczny, a menu starannie skomponowane.
Współczesna sztuka kulinarna polega na sięganiu po sezonowe warzywa i owoce, świeże i dobrej jakości. Przygotowujemy je w sposób prosty, by nie zatracać ich smaku. Układając menu starajmy się unikać podawania dwóch produktów mącznych, na przykład ziemniaków i ryżu, lub ciast, na przykład na przystawkę i na deser. Należy unikać potraw zawierających wiele przypraw czy zbyt wyszukanych, a także czosnku, który nie wszyscy lubią. Istnieją dania „rodzinne”, które możemy podać w wąskim gronie, na przykład rozmaite potrawki (ragouts) czy sztuka mięsa w rosole. Czasami dobre rozwiązanie stanowi potrawa regionalna lub egzotyczna, jak paella czy kuskus, barszcz czy bigos. W pewne dni roku tradycyjnie przygotowuje się określone potrawy (we Francji są to naleśniki w święto Matki Boskiej Gromnicznej i ciasto migdałowe na Trzech Króli, w Polsce, na przykład pączki w Tłusty Czwartek, faworki w karnawale, szereg tradycyjnych potraw wigilijnych, mazurki na Wielkanoc itp.).
Nawet prosty posiłek może zyskać na wykwintności, jeśli do dania głównego dodamy garnitur z rozmaitych jarzyn.
Kiedy goście zasiądą do stołu, pani domu krótko informuje ich, co wchodzi w skład menu, nie podaje jednak szczegółowego jadłospisu. Mówi na przykład: „Zjemy pieczeń i szarlotkę”, pomijając przystawki i sery.
Jadłospis na ceremonialne przyjęcie. W takiej sytuacji posiłek powinien w zasadzie składać się z zimnych lub gorących przystawek, ryb, mięsa z jarzyną, sałaty, serów, deseru. Jako pierwsze danie możemy podać bulion. W dzisiejszych czasach, kierując się nakazami dietetyki, staramy się, by posiłki były nieco lżejsze, toteż rezygnujemy nawet z mięsa lub ryb. Nasi przodkowie cenili sobie uczty, podczas których ryba poprzedzała mięso i drób. Potem serwowano jeszcze dziczyznę, a wszystko oblewano sosami. Warto jednak pamiętać, że kosztowali po małym kawałku każdej z tych potraw i że przestrzegali długich niekiedy postów.
Delikatne menu musi być właściwie skomponowane. Zbyt ostre, mocno przyprawione przystawki „psują” smak następnych potraw. Dziś sosy tracą popularność, a wiele osób woli mięso z rusztu lub przygotowane na parze. Nie radzimy podawać gościom potrawy, której nigdy jeszcze nie przyrządzaliśmy, lepiej „wypróbować” ją na domownikach. Po obfitym posiłku zaproponujmy lekki deser.
Jeżeli to możliwe, zorientujmy się, czy zapraszane przez nas osoby nie przestrzegają konkretnej diety, i postarajmy się uwzględnić ich potrzeby.