Korygowanie wina „na mokro”.
Metodą tą koryguje się nie tylko zawartość cukru (a więc późniejszego alkoholu), lecz także zmniejsza się nadmiar kwasu. Cukier kryształ, który dodaje się do soku, rozpuszcza się najpierw w wodzie. Sok nie tylko zyskuje przez to na słodyczy, ale również ulega rozcieńczeniu neutralną cieczą, jaką jest woda, przez co obniża się zarazem zawartość kwasu.
Dodatek wody z cukrem nie może jednak przekroczyć 10% ilości soku, bo wino straci smak. Dlatego też metoda korygowania wina „na mokro” wchodzi w grę tylko wówczas, gdy sok zawiera wyjątkowo dużo kwasów, a zarazem ma szczególnie mocny aromat, który niezbyt ucierpi podczas rozcieńczania.
Tryb postępowania jest następujący.
W kwasomierzu znajduje się dla przykładu bardzo kwaśny sok owocowy, którego kwasowość wynosi 16 g/l. Wartość optymalna wynosiłaby 8 g/l. Jeśli do soku doda się taką samą ilość wody, to o połowę zmniejszy się zawartość kwasu, ale przy okazji również wartość wyrażona w stopniach Ochslego. Dlatego trzeba na nowo odmierzyć dodatek cukru. Robi się to tak, jak opisano w poprzednim artykule. Soki owocowe, które w niewielkim stopniu przekraczają normalną wartość 6-8 g/l można odkwasić przez dodanie wody z cukrem, jednak lepiej jest kupażować je sokami o małej zawartości kwasu, podobnie jak ubogie w kwas soki kupażuje się z owocami kwaśnymi.